Archiwum listopad 2003


lis 07 2003 Pierwsza notka
Komentarze: 1
 

  Pierwszy wpis. Mam na imię Aga, 14 lat i czwartego chłopaka, chociaż Ci dwaj pierwsi to nie powinni się liczyć. Obecny ma na imię Patryk. Jest rok starszy. Miał duużo dziewczyn przede mną. Przeważnie wolny czas spędza w piwnicy (na serio! Razem z kumplami zrobili tam zajebiste „mieszkanko”) ze swoim bratem, kolegą no i czasami jeszcze ze mną, ale to raczej rzadko. No i w tym właśnie problem. Widuje go stanowczo za rzadko. On mieszka na innym osiedlu, tak samo jak jego kumple. Kiedyś po mnie przychodzili, ale ostatnio wolą, żebym to ja tam przychodziła. Do nie dawna to nie był taki wielki problem, bo chodziłam tam ze swoją przyjaciółką, ale dwa dni temu strasznie pożarła się z kolegą Patryka i powiedziała, że już tam więcej nie pójdzie. Samej nie chcę mi się tam chodzić, bo to z deczka daleko (tak szczerze to, to nie jest główny problem...) . 

  Sylwia (moja przyjaciółka) trochę się burzy o to, że wolę chodzić do chłopaków niż spędzać czas z nią, ale to na razie nie jest istotne. Bardziej ważne jest to, że nie wiem co zrobić. Najprostszym rozwiązanie byłoby wtedy, gdybym zerwała z Patrykiem i zapomniała o nim, póki  jeszcze mogę, ale ja wcale tego nie chcę. Nie kocham go i nie chcę go kochać, ale on jest zajebisty, bardzo mi się podoba i w ogóle. Jest jeszcze jeden problem: on się z deczka dziwienie zachowuje... Przestał przychodzić i rzadko dzwoni, ale jeżeli jestem z nim, to jest zajebiście. Przytula mnie, całuje i zachowuje się tak, jakby świata po za mną nie widział. Przecież to nienormalne!

   Poradźcie mi co mam zrobić, żeby nie zranić, ani siebie, ani mojej przyjaciółki (no bo Patryku nie mam mowy – on po prostu nie bierze tego na serio). 

  Papatki, agusia.   

 

agusia003 : :